Znajdź tekst piosenki oraz tłumaczenie piosenki i zobacz teledysk swojego ulubionego utworu. Religijne - Jak szczęśliwa Polska cała . 7. Kolęda Jak łanie pragnie wody: Jak miłe przybytki /kol./ Jak paciorki różańca /mar./ Jak szczęśliwa Polska cała /mar./ Jakaż to gwiazda /kol./ Jan jest imię jego /adw./ Jasna Góra polską Kaną /mar./ Jasnogórska można Pani /mar./ Jasnogórska Pani [1] /mar./ Jasnogórska pani [2] /mar./ Jeden chleb: Jeden jest tylko Pan: Jeden w naturze pvhvE. CAŁA POLSKA CZYTA DZIECIOMDzielenie się swoimi doświadczeniami - Nauczycielki przedszkoli, w tym również naszego dzielą się swoimi doświadczeniami związanymi z akcją czytania i wynikającymi z niej pozytywnymi skutkami wychowawczymi, jakie obserwujemy. Wiersze, piosenki, opowiadania urozmaicają i wzbogacają przedszkolne zajęcia. Codzienne, głośne czytanie to trwały element w naszej pracy dydaktycznej. Dzieci lubią książki, a jeszcze bardziej gdy im się czyta. Codziennie czytamy wybrane przez nich wiersze, bajki, baśnie, opowiadania. Dzieci mają swoje ulubione utwory, swoich ulubionych bohaterów. Czekają na porę , gdy nauczycielka weźmie do ręki książkę, siądzie na stałym miejscu i rozpocznie lekturę. Rodzice naszych dzieci są zadowoleni, że w czasach, gdy króluje telewizja i komputer, uczymy zamiłowania do literatury. Tak więc czytajmy dużo, głośno i wszędzie tam, gdzie tylko nadarzy się okazja. Wspólne lektury przynoszą zadziwiające efekty. Dzieci coraz dłużej potrafią się skoncentrować, wzbogacają swój świat, przeżycia, wrażenia, rozwijają wyobraźnię. Wzrasta zainteresowanie książką, tekstem pisanym, pojawiają się pierwsze próby czytania i zabawy to nie miejsce zajmuje również poezja. W swojej pracy pedagogicznej z dziećmi często sięgamy do zbiorów poezji dziecięcej. Wiersze towarzyszą nam w codziennej pracy, a także w czasie uroczystości, imprez i spotkań. Literatura i poezja inspiruje nas do wszelkich zabaw : ruchowych, plastycznych, muzycznych, inscenizacji i wielu innych. Dzieci starsze fascynuje wymyślanie własnych wierszyków. Układają rymowanki, tworzą wyliczanki, próbują układać krótkie bajki, opowiadania, dialogi. Uczestniczą w przedstawieniach teatralnych, konkursach poetyckich. Codzienny kontakt z książką umożliwiamy poprzez zorganizowanie w salach kącików książek. Urządzamy kąciki w taki sposób, aby stały się ulubionym miejscem zabaw. Są kolorowe i zaciszne. Dzieci wiedzą jak korzystać z książek i w jaki sposób o nie dbać. Miejsca te wyposażamy również w rekwizyty teatralne jak : kukiełki, maski, pacynki, sylwety co umożliwia organizowanie zabaw w teatr oraz przygotowywanie przedstawień na podstawie dowolnych scenariuszy. Często sięgamy do zagadek słownych i obrazkowych, które wszechstronnie rozwijają umysł dziecka. Starsze dzieci zachęcamy do samodzielnego konstruowania gier - opowiadań, których inspiracją są utwory literackie oraz do zabaw dydaktycznych związanych ze słowem np. zabawa w rymy, przeciwności, synonimy itp. Utwory literackie inspirują również do prac plastyczno - konstrukcyjnych. Dzieci malują ilustracje, przedstawiają bohaterów, wykonują pacynki, kukiełki, a niekiedy tworzą własne książki. Aby rozwijać dalsze zainteresowania książką i literaturą organizujemy wyjścia do teatru, biblioteki. W miarę możliwości organizujemy spotkania z aktorami i autorami utworów dla dzieci. Przedstawione propozycje zajęć i zabaw pomagają nam rozwijać zainteresowania literackie dzieci oraz rozbudzać ich wyobraźnię. Systematyczny kontakt z książką przyczynia się do kształtowania umiejętności uważnego słuchania, budzi wrażliwość estetyczną oraz zachęca do podejmowania różnorodnych form się w akcję ,,Cała Polska czyta dzieciom", w mojej grupie (dzieci 5-letnie) nie tylko ja czytam dzieciom codziennie, ale angażuję w to inne osoby. Zachęcając rodziców do czytania dzieciom w domu zaproponowałam tzw. "weekendowe czytanie". Po niedzieli każde dziecko przychodząc do przedszkola przynosi wykonaną przez siebie ilustrację do utworu, z którym zapoznało się pod cza weekendu. W ranku, w kilku zdaniach omawiamy treść, tytuł, autora (kto pamięta), dokonujemy pokazu ilustracji, a następnie składamy rysunki w imiennych teczkach znajdujących się w kąciku książki. W ten sposób tworzymy album pt. "Najpiękniej czyta moja mama i mój tata".Nawiązałam również w tym celu współpracę z Miejską Biblioteką Publiczną, w której korzystamy z czytelni. Tam, zaprzyjaźniona p. kierownik czyta nam bajki w drugą środę każdego miesiąca orac odwiedza nas w przedszkolu uczestnicząc w głośnym czytaniu co drugi czwartek każdego miesiąca czyta dzieciom zaproszony gość. Jest to osoba z najbliższej rodziny dziecka, pani dyrektor, panie dyrektorki z innych przedszkoli, panie nauczycielki z innych grup, starsi koledzy umiejący czytać, osoby ze środowiska miejskiego... Na tę okoliczność przygotowałam repertuar tzw. "Bajki bez przemocy", do których należą utwory pt. "Wiercipiętek" autorstwa Agnieszki i Mateusza Galiców oraz bajki terapeutyczne z cyklu "Przygody misia Mokrej Łapki" autorstwa M. głośne czytanie dzieciom to trwały element w mojej pracy dydaktycznej. Wiersze, piosenki, opowiadania urozmaicają i wzbogacają przedszkolne zajęcia. Dzieci lubią książki, a jeszcze bardziej, gdy się im czyta. Czekają na porę, gdy siądę na tym samym miejscu, wezmę do ręki książkę i rozpocznę lekturę. Wtedy są zadowolone i szczęśliwe. Zadowoleni są rodzice, że w czasach, kiedy króluje telewizja i komputer uczę zamiłowania do lektury. Wspólne lektury przynoszą zadziwiające efekty. Dzieci coraz dłużej potrafią się skupić i skoncentrować, wzbogacają swój świat, rozwijają wyobraźnię, słownictwo itd. Wzrasta zainteresowanie książką, tekstem pisanym, pojawiają się pierwsze próby czytania i zabawy słowami. Codzienny kontakt z książką umożliwiam poprzez zorganizowany, kolorowy, przytulny i zaciszny kącik książki. Stał się on ulubionym miejscem zabaw. To tam układają rymowanki, tworzą wyliczanki, próbują układać krótkie bajki, opowiadania, dialogi. Zdolniejsze zachęcam do samodzielnego układania gier-opowiadań, których inspiracją są utwory literackie oraz do zabaw dydaktycznych związanych ze słowem np. zabawa w rymy, przeciwności, synonimy itp. Dzieci samodzielnie ułożyły regulamin korzystania z niego, wiedzą jak dbać o książki i zgromadzone rekwizyty teatralne jak kukiełki, maski, pacynki, co umożliwia zabawę w teatr według własnych koordynatorem kampanii "Cała Polska czyta dzieciom" współpracuję z Fundacją ABC XXI propagując głośne czytanie dzieciom, a jednocześnie promując moje przedszkole uczestniczę w organizowanych przez fundację konkursach. Dzięki tym działaniom dzieci z Przedszkola nr 2 w Inowrocławiu mają gwarancję dobrej zabawy, pozytywnych emocji i E. Piechocińska-nauczycielka Przedszkola nr2 w Inowrocławiu Agnieszka Wilczyńska, Wojciech Młynarski i Janusz Szrom w Teatrze Ateneum, 2011 r. Fot. PAP/G. Jakubowski Literacki tekst, dobra muzyka, zręczne aranże decydują o poziomie płyty - mówi wokalistka jazzowa Agnieszka Wilczyńska, która w sobotę wystąpi z koncertem „Tutaj mieszkam” na NOVEJ Scenie Teatru Roma. Artystka interpretuje teksty Wojciecha Tytuł pani pierwszej autorskiej płyty brzmi "Tutaj mieszkam". Czy chodzi tu tylko o adres, czy może też o określenie siebie, swojej tożsamości? Agnieszka Wilczyńska: Jest to przede wszystkim tytuł jednego z utworów nagranych na płycie - "tytułowego” utworu, ale naturalnie odnosi się również do bliskich mi miejsc: mojego miasta rodzinnego Szczecina i Warszawy, z którą jestem obecnie związana. Można jednak ten tytuł odczytywać i w pewien symboliczny sposób; mówiący o rodzaju wrażliwości, charakterze muzyki, stylu piosenek, o tekstach. Mogę powiedzieć, że tekst i muzyka są równie ważne i wiele mówią o mnie, o tym "gdzie mieszkam". PAP: Płyta ma wyraźnie określony charakter, jest jednorodna stylistycznie. Na przykład wszystkie piosenki są do tekstów Wojciecha Młynarskiego. Ale nie są to te najbardziej znane jego teksty. Nie mogą być znane, ponieważ są to teksty, które Wojtek Młynarski napisał specjalnie dla mnie. I one teraz rozpoczynają swoje publiczne życie artystyczne. PAP: Jak do tego doszło? Jestem dumna i szczęśliwa z tego powodu, że obok takich artystów jak Andrzej Zaucha, Hanna Banaszak czy Ewa Bem, którzy zostali przez Wojciecha Młynarskiego obdarowani tekstami, i ja się znalazłam. I tak jak to jest w jednej z piosenek "mam je na własność". To ja wykonuję je po raz pierwszy i mogę je po swojemu interpretować, nadać im życie. A stało to się tak. W 2010 r. zostałam zaproszona do nagrania płyty pt. "Pogadaj ze mną; z kompozycjami Włodzimierza Nahornego do tekstów Wojciecha Młynarskiego. Pracowaliśmy przy realizacji nagrania, razem z wykonawcami z Januszem Szromem, Zbigniewem Zamachowskim, Kayah. Kompozycje Włodzimierza Nahornego zaaranżowali Krzysztof Herdzin i Andrzej Jagodziński. Przez parę lat jeździliśmy z koncertami prezentując ten album. W koncertach brał udział Wojciech Młynarski, jako mistrz ceremonii błyskotliwie, dowcipnie i zarazem w sposób zachęcający publiczność do refleksji prowadził koncerty. Wtedy się bliżej poznaliśmy, zaprzyjaźnili. I pewnego wieczoru Wojtek spytał, dlaczego nie nagrałam dotąd swojej solowej płyty. Tłumaczyłam, że nie mam czasu, nie mam tekstów. Młynarski na to powiedział: "no to ja Ci napiszę te teksty". Po dwóch tygodniach napisał cztery piosenki, później w rezultacie powstało ich czternaście. Jedenaście znalazło się na płycie "Tutaj mieszkam", trzy utwory zachowuję, być może jako "zaczyn" przyszłego albumu. PAP: Wojciech Młynarski napisał dla pani, ale też trochę i o pani. Teksty te mają bardzo osobisty charakter. Przez lata wspólnych koncertów dobrze się poznaliśmy; Wojciech Młynarski, który jest doskonałym obserwatorem i komentatorem zawarł w swoich tekstach kilka wątków, które w pewien sposób mnie charakteryzują. Dlatego te piosenki są mi bardzo bliskie. PAP: A jak powstawała muzyka do tych literackich perełek? Autorami muzyki są Włodzimierz Nahorny, Włodzimierz Korcz i Jerzy Duduś Matuszkiewicz oraz Andrzej Jagodziński, z którym mam przyjemność pracować już od dwunastu lat, z którym wspólnie koncertowaliśmy i w Carnegie Hall i w Chicago, i na Tajwanie. Dużo się nauczyłam pracując z trio Andrzeja Jagodzińskiego. Dobrze nam się grywa i bywa ze sobą. PAP: "Nie jest źle, co tu kryć, w dobrym towarzystwie być!" - śpiewa pani w jednej piosence. Towarzystwo, jak wiadomo, w jazzie się liczy... Wspominałam już o Włodku Nahornym, Andrzeju Jagodzińskim, ale występowałam i zaprzyjaźniłam się też z Januszem Muniakiem, niesamowitym muzykiem i człowiekiem. Pamiętam jak podczas Jazz Campingu Kalatówki prowadził nocne jam sessions. Był wspaniałym liderem i miał ogromny wpływ na młodych muzyków, inspirował i był ich mentorem. Ogromnie go brakuje. PAP: Nie ma dobrej płyty bez ciekawej, oryginalnej aranżacji utworów... Do opracowania aranżacji zaprosiłam Andrzeja Jagodzińskiego i Michała Tokaja, z którymi często koncertujemy. To wybitni muzycy, myślę, że aranże wypadły pięknie. PAP: Najbliższy koncert w Teatrze Roma... Na NOVEJ Scenie Teatru Roma przedstawimy program z całej płyty "Tutaj mieszkam". Towarzyszyć mi będą dwaj pianiści Andrzej Jagodziński i Michał Tokaj, na kontrabasie Adam Cegielski, a na perkusji Łukasz Żyta. Andrzej Jagodziński zagra również na akordeonie. PAP: Trochę odchodząc od tematu płyty i koncertu… ma pani za sobą debiut aktorski. Był to spektakl muzyczny "Listy na wyczerpanym papierze". Na Scenie Kameralnej Teatru Polskiego rozgrywał się burzliwy związek Agnieszki Osieckiej i Jeremiego Przybory - dwóch legend polskiej piosenki poetyckiej. Spektakl powstał na podstawie listów zebranych i wydanych w formie książki przez Magdę Umer, która pisała o tym niezwykłym romansie: „Trafił swój na swego. Takie talenty, takie urody, takie inteligencje i takie poczucie humoru zdarzają się raz na 100 lat. Obydwoje byli dziećmi szczęścia obdarzonymi przez los więcej niż talentem. (...) z tej dziwnej miłości powstały najpiękniejsze piosenki”. To przedstawienie znakomicie oddawało zarówno klimat lat sześćdziesiątych, jak i nastrój tamtych piosenek. Było to dla mnie bardzo ciekawe i rozwijające doświadczenie. PAP: A kto grał Jeremiego Przyborę? Spektakl był muzyczną opowieścią, stworzoną przez młodą reżyserkę Lenę Frankiewicz. Na scenie było nas czworo, Rafał Królikowski i Paweł Ciołkosz grali Jeremiego, a Lidia Sadowa i ja wcielałyśmy się w Agnieszkę. Premiera odbyła się 21 września w 2013 r. i graliśmy to przez dwa sezony. PAP: Podobno pani, wrażliwa interpretatorka lirycznych piosenek, jest też surowym pedagogiem? Pracę pedagogiczną rozpoczęłam od razu po skończeniu studiów na Wydziale Jazzu i Muzyki Estradowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, mojej macierzystej uczelni. Obecnie wykładam wokalistykę jazzową w Zespole Państwowych Szkół Muzycznych im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Nie jestem surowym nauczycielem, ale wymagającym. Dużą wagę przywiązuję do techniki wokalnej i pracy nad emisją głosu, staram się również uwrażliwiać młodych ludzi na tekst. Rozmawiała Anna Bernat (PAP) Agnieszka Wilczyńska (rocznik 1974) to absolwentka Państwowej Średniej Szkoły Muzycznej w Szczecinie oraz Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Laureatka wielu nagród, w tym Fryderyka w 2016 r. Występowała na festiwalach: JazzPol Festival, Jazz Jamboree, Jazz Forum Festiwal, Pomorska Jesień Jazzowa, Złota Tarka oraz Jazz Hot Spring Festiwal. Na swoim koncie ma dwie Złote płyty: „Pogadaj ze mną” (muz. Włodzimierz Nahorny, sł. Wojciech Młynarski) oraz „Krzysztof Komeda” z serii „Wielcy Kompozytorzy Filmowi”. abe/ agz/ Paroles de la chanson Religijne Jak szczęśliwa Polska cała lyrics officiel Jak szczęśliwa Polska cała est une chanson en Polonais Jak szczęśliwa Polska cała W niej Maryi kwitnie chwała Od Bałtyku po gór szczyty Kraj nasz płaszczem Jej okryty Matko Boska Królowo polska O Pani nasza częstochowska W Częstochowie tron swój wzniosła Wielka można i wyniosła Lecz najczulsza z matek Ziemi Cierpi razem z dziećmi swymi Matko Boska Królowo polska O Pani nasza częstochowska Ta Królowa ukochana Nam od Boga Matką dana Zawsze przyjdzie i pocieszy Zawsze na ratunek spieszy Matko Boska Królowo polska O Pani nasza częstochowska Kiedy ból nam dusze zgina Ona u stóp Boga Syna Prośbą się za nami wstawi Wyrwie z serca cierń co krwawi Matko Boska Królowo polska O Pani nasza częstochowska Nam na wszystkie skarby stanie Jasnogórskie Jej władanie Wszak świat cały nam zazdrości Jej opieki i miłości Matko Boska Królowo polska O Pani nasza częstochowska Droits parole : paroles officielles sous licence Lyricfind respectant le droit d' des paroles interdite sans autorisation. - Życzę nam, wszystkim tu zgromadzonym, by pieśni patriotyczne nie musiały już zagrzewać do boju, tylko spełniały inne ważne zadanie: krzewiły patriotyzm, przypominały o naszej ojczystej historii i budowały tożsamość w tym wielokulturowym i globalizującym się świecie - mówił Bartosz Januszewski z IPN. Stowarzyszenie Miłośników Pieśni Patriotycznej, działające przy Zespole Specjalnego Kształcenia Podstawowego i Gimnazjalnego nr 28 w Gdańsku, już po raz 10. zaprosiło młodych artystów do udziału w Wojewódzkim Konkursie Pieśni Historycznej "Piękna nasza Polska cała". Konkurs adresowany jest do placówek specjalnych woj. pomorskiego i do gdańskich szkół integracyjnych. Uczestnikami konkursu są uczniowie niepełnosprawni intelektualnie. Jest to jedyny taki przegląd w województwie. – Konkurs, organizowany już po raz dziesiąty, przyczynia się do rozwijania właściwych postaw obywatelskich i wrażliwości młodych ludzi – uważa Urszula Roguska, prezes Stowarzyszenia Miłośników Pieśni Patriotycznej. – W trakcie konkursu prezentowany jest dorobek artystyczny uczniów niepełnosprawnych. To spotkanie jest również okazją do zawiązania więzi między młodymi i kombatantami, jak również sposobnością do wymiany pomysłów, jak popularyzować śpiew wśród nauczycieli i opiekunów. W konkursie udział wzięły szkoły ze Słupska, Tczewa, Gdyni i Gdańska. – Wszyscy jesteście zwycięzcami, bo zdecydowaliście się podjąć trud przygotowania do tego wydarzenia. Ta konkursowa inicjatywa jest tym cenniejsza teraz, kiedy słowo "patriotyzm" nabiera nowego blasku, wasza działalność wpisuje się bardzo pięknie w tę sytuację – mówił do uczestników Tadeusz Majchrowicz, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". Prawie 20 młodych artystów zaprezentowało bardzo zróżnicowany poziom. – Wiktoria, nasza solistka, dostała "pracę domową". Musiała 13 razy dziennie śpiewać konkursową piosenkę – mówi Piotr Negowski z Zespołu "Samer Band" z ZPS w Tczewie. Zespół wzbudził niemałe emocje, bo młodzi muzycy oprócz popisu wokalnego, dali świetny popis instrumentalny. – Jestem bardzo szczęśliwa, że mogłam zaśpiewać piosenkę "Dziewczyna z granatem" z serialu "Czas Honoru", który bardzo lubię – mówi Wiktoria Andrzejewska. Młoda wokalistka nie kryła emocji związanych z konkursem. – Trochę się bałam, ale jak tylko wyszłam na scenę, wszystko minęło. Ta piosenka jest piękna i bardzo wzruszająca! – Utwór nie jest łatwy do wykonania. Jednak mimo nieprzewidywalnej i nieoczywistej linii melodycznej, Wiktoria zaśpiewała bezbłędnie – chwali podopieczną Katarzyna Hałas z ZPS w Tczewie. Wojewódzki Konkurs Pieśni Historycznej "Piękna nasza Polska cała" organizowany jest od 2007 roku. Uczestnicy prezentują utwory wokalne z repertuaru pieśni patriotycznych, żołnierskich, partyzanckich lub współczesnych o treści historycznej. We wszystkich edycjach konkursu wzięło udział łącznie 520 wykonawców ze szkół specjalnych i integracyjnych z Gdańska, Gdyni, Lęborka, Kwidzyna, Kołozębia, Wejherowa, Tczewa, Starogardu Gdańskiego, Warcza, Kartuz.

jak szczęśliwa polska cała tekst